Rozdział 3
Prawdziwa miłość Boga do ludzi
Miłość, miłość i jeszcze raz miłość. Wszyscy o niej mówią, wszyscy jej pragną, wszyscy chcieliby ją przeżyć, wszyscy chcieliby, aby była prawdziwa. W tym opracowaniu zastanawiam się właśnie nad tą prawdziwą, czyli od naszego Stwórcy. Jest ona strumieniem energii kierowanej przez Jego przymioty. W poprzednim rozdziale opisałem, że ma ona źródło w Osobowości Bytu Pierwoistnego. Tworzą ją Jego Uczuciowość, Wola oraz Inteligencja. Te przymioty stanowią oczywiście harmonijną całość, gdyż są ześrodkowane w Jego Sercu. W essenceizmie rozpatruję je osobno, ale tylko w celu edukacyjnym. Ta wiedza ma posłużyć do lepszego zrozumienia Jego Miłości oraz do sposobu wprowadzenia Jej w życie.
Według essenceizmu prawdziwa miłość dotyczy istot wywodzących się bezpośrednio z Osobowości Bytu Pierwoistnego. Oznacza to, że dotyczy ona ludzi, a dokładnie naszych osób duchowych. Dotyczy też istot o osobowości służebnej, to znaczy aniołów. Stwórca przeznaczył nam i im dziedzictwo Swojej Osobowości, a w związku z tym również wszelkie funkcje związane z działaniem Jego Siły Miłości. Zatem, na wzór Bytu Pierwoistnego, ludzka miłość wypływa z naszej osobowości ukształtowanej przez inteligencję, wolę i uczuciowość ześrodkowane w naszym sercu.
Najpierw warto zrozumieć dziedziczenie przez nas Uczuciowości Bytu Pierwoistnego. Jest to przymiot gwarantujący wieczne istnienie miłości nie tylko w Nim samym, ale również w każdej istocie wywodzącej się od Niego. Jego Uczuciowość jest stanem wywołującym Prawdziwą Miłość, a zarazem przyczyną Jego działania. To samo dotyczy istot pochodzących od Niego. Uczuciowość Stwórcy jest stanem Jego Serca wywołującym Pierwoistną Miłość. Łącząc się z Wolą staje się Ona przyczyną Jego działania. To samo dotyczy istot pochodzących od Niego. Essenceizm ujmuje to stwierdzeniem, że wszechświat i ludzkość powstały z potrzeby Serca Bytu Pierwoistnego.
W następnym kroku, chcąc lepiej zrozumieć Źródło prawdziwej miłości, należy przeanalizować działanie Inteligencji Bytu Pierwoistnego. Jest to bowiem stan Jego Osobowości, z którego wywodzą się Pierwoistne Prawa i Zasady. W wyniku aktu stworzenia kształtują one czasoprzestrzeń wszechświata, czyli otaczającą nas rzeczywistość. Zgodnie z analizą essenceizmu koncepcja stworzenia ludzkości i przeznaczonego dla niej wszechświata wynikła ze wszystkich przymiotów Bytu Pierwoistnego, a zatem także z Jego Inteligencji, która jest źródłem Jego Wiedzy. Dziedziczenie tych przymiotów od Stwórcy powinno być dla ludzkości płaszczyzną rozwoju. Dotyczy to zwłaszcza nauki, a także edukacji, kultury oraz aktywności związanej z zarządzaniem Ziemią. W przyszłości będzie to dotyczyło również zarządzania wszechświatem.
Zrozumienie Uczuciowości i Inteligencji dopełnia właściwe poznanie Woli Bytu Pierwoistnego. Dla nas jest ona ukierunkowanym planem wprowadzanym harmonijnie razem z wymienionymi poprzednio przymiotami. Wola Bytu Pierwoistnego wprowadza koncepcje ukształtowane przez Jego Intelekt i Wiedzę. Kierunek jej działania pochodzi od Siły Miłości związanej z Jego Uczuciowością. Krótko mówiąc, Wola Boga jest nakierowana na powstanie Królestwa Niebieskiego, które, tak jak ludzie, są szczytowym dziełem Stwórcy. Jest ono przeniknięte przeznaczoną dla ludzi Miłością, Wiedzą i Wolą pobudzającą do osiągnięcia przez nas najwyższego stopnia rozwoju oraz osobistej doskonałości. Można powiedzieć, że jest ono Dobrem, którym Stwórca obdarza ludzkość.
Dla nas, wciąż niedoskonałych istot, problem leży w zrozumieniu tego wszystkiego. Ważna jest zatem wiedza o tym, że obecnie wszyscy jesteśmy w stanie niedoskonałości. Dlatego pierwszym zadaniem jest zrozumienie funkcjonowania przeznaczonej dla nas Siły Miłości pozostającej w harmonii z Wolą Bytu Pierwoistnego oraz z Jego Prawami, według których działa ta Siła. Te Prawa tworzą granice jej działania w okresie, gdy my, obiekty miłości, jesteśmy w trakcie wzrostu do stanu docelowego, czyli doskonałości. Nasz prawidłowy wzrost jest gwarantowany przez kierunek nadany miłości przez Byt Pierwoistny. Znając ten kierunek powinniśmy uświadomić sobie cel istnienia świata i przeznaczoną dla nas wieczność. Nie są to działania pozostające w konflikcie z cechami naszej osobowości. Powinny one tworzyć zespoloną całość, tak jak przymioty Bytu Pierwoistnego, które są zintegrowane w Jego Sercu. Właśnie dlatego możemy być na „Jego Obraz i podobieństwo”.
W życiu codziennym mimo tragedii, która rozegrała się na początku dziejów ludzkości, powinniśmy starać się przywrócić właściwy kierunek miłości wobec siebie i świata, czyniąc ją miłością prawdziwą. Chodzi o to, że ta miłość niesie ze sobą energię życia, która ma tworzyć dobro. Jednakże trzeba stale czuwać, aby nie zmienić jej kierunku na przeciwny, gdyż może ona zmienić się na siłę władzy i przynieść zło, któremu towarzyszy śmierć, czyli zerwanie więzi ze Stwórcą. Według essenceizmu tak się właśnie stało na początku historii ludzkości. Wówczas zmiana kierunku siły miłości na przeciwny spowodowała powstanie siły władzy, która do dziś generuje zło. Dlatego essenceizm przypomina, że utrzymanie dobrego kierunku siły miłości, czyli skierowanego do Stwórcy, jest dla ludzkości sprawą fundamentalną.
Reasumując warto zrozumieć, że Prawdziwa Miłość wytwarzana przez Byt Pierwoistny, angażuje całą Jego Osobowość i dlatego nazywa się Prawdziwą. Jeśli my mamy ją dziedziczyć, to i w naszym przypadku ma ona angażować całą naszą osobowość. My, pamiętając o jej Źródle, powinniśmy wiedzieć, że jej kierunek prowadzi od Jego Serca, poprzez nasze serce, a dalej do serc innych ludzi i do całego naszego otoczenia, by w końcu wrócić do Źródła. Ten przebieg rzutuje na nasz rozwój do doskonałości. Dlatego mamy stale uważać na jej kierunek, by zawsze wskazywał na linię działania wywodząca się z Serca Bytu Pierwoistnego. Gdy już w życiu fizycznym osiągniemy doskonałość zgodną z koncepcją naszego Stwórcy, to będziemy uwolnieni od tego „uważania”, gdyż stanie się ona częścią naszej doskonałej osobowości.
Essenceizm proponuje stale pamiętać o miłości Stwórcy wobec nas. To powinno oznaczać pełną świadomość, że otrzymujemy stały, codzienny dar działający na rzecz naszego rozwoju do doskonałości. Ten dar w praktyce realizuje się w przeżywaniu miłości dziecięcej, małżeńskiej i rodzicielskiej. Dalej ten dar miłości powinien przenosić się na miłość do wszystkich innych ludzi oraz do wszystkiego, co nas otacza, czyli na to, co przygotował dla nas Stwórca we wszechświecie. Tak też działa miłość Stwórcy do Jego dzieła. Taka jest droga do doskonałości, na końcu której czeka na nas Ojciec Niebieski, Byt Pierwoistny.